O co może pytać hodowca? Dlaczego się tym nie obruszać i temu nie dziwić? Na początku byłem trochę zszokowany tym, o co mnie pytano. Potem jednak, w toku rozmowy, dowiadywałem się, że hodowcy naprawdę zależy, żeby szczeniak trafił w dobre ręce. By nie działa mu się żadna krzywda. Tak można karmić szczenię w 2-gim miesiącu życia. Mleko powinno mieć temperaturę 35 stopni C. Smoczek trzeba wsunąć głęboko do pyszczka, bo tylko wtedy maluch może naciskać na niego nasadą języka i powodować wypływanie mleka. Czasem trzeba delikatnie wycisnąć pierwszą kroplę, żeby piesek zrozumiał, że w tym, co ma w Ważne jest, aby dokładnie przeczytać i zrozumieć warunki dotyczące depozytu za szczeniaka przed jego złożeniem. Pomoże to uniknąć niespodzianek lub nieporozumień w przyszłości. Ponadto warto zapytać hodowcę lub schronisko o ich politykę zwrotów i konkretne okoliczności, w których depozyt może zostać zwrócony lub nie. Hodowla psów rasowych Victorius Labrador czekoladowy kupiony w wieku pięciu miesięcy. Pieczątka w paszporcie podbita przez weterynarza Michała Hądzika Ludziska nie zdają sobie sprawy z tego z jakim ryzykiem wiąże się kupno psa z pseudo hodowli. Nie wspominając już o tym, że nigdy nie wiadomo co z takiego szczeniaka wyrośnie i o warunkach w jakich psy są rozmnażane, trzeba pamiętać o problemach zdrowotnych psiaka. Przecież wiele ras jest zagrożonych określonymi chorobami. Możesz zgłosić niebezpiecznego psa lub psa, który wymyka się spod kontroli: Strażnikowi psów w swojej radzie. twoja lokalna policja. Co się stanie, jeśli ktoś zgłosi twojego psa w Wielkiej Brytanii? Kary. Możesz otrzymać nieograniczoną grzywnę lub trafić do więzienia na okres do 6 miesięcy (lub jedno i drugie), jeśli Twój pies niebezpiecznie wymknie się spod kontroli. […] . To z pewnością zastanawia wiele osób przed pierwszym telefonem do hodowcy. Wiele osób szuka hodowców w Internecie i jest to ok, do momentu kiedy zachować wszystkie etapy: poszukiwanie w internecie k ontakt z hodowcą wizyta w hodowli przed wydaniem psa powtórne kontakty z hodowcą odbiór psa. Polskie prawo nie zezwala na sprzedawanie zwierząt poza miejscami ich chowu lub hodowli. Znaczy to tyle, że giełdy, wystawy i bazary, na których sprzedawane są psy są nielegalne. Poniżej znajdziesz pytania, które warto zadać hodowcy: Czy hodowca należy do ZKwP - Związku Kynologicznego w Polsce? To podstawowa informacja. ZKwP jest jedyną w Polsce organizacją zrzeszoną w FCI. Więcej o metryce i rodowodzie możesz poczytać tutaj Czy możesz odwiedzić hodowlę? To nie powinien być żaden problem, gdyż hodowca nie powinien mieć nic do ukrycia. Miło też odwiedzić hodowców na wystawie, obejrzeć ich psy, porozmawiać z nimi, a może przy okazji z innymi hodowcami. Trzeba też sprawdzić w jakich warunkach są przetrzymywane szczenięta. Czy mają odpowiednio duże kojce, czy zapewniona im jest odpowiednia ilość ruchu, wybiera, jakość pożywienia. Czy możesz zobaczyć oboje rodziców szczeniąt? Trzeba zobaczyć ojca i przede wszystkim matkę zwierząt. Zwróć uwagę na to w jakiej kondycji fizycznej jest oboje rodziców. Czy nie są zbyt chudzi - w szczególności matka. Warto też zaobserwować jak rodzice zachowują się w stosunku do Was i czy szczenięta nie są odizolowane od matki. Ważna rzecz to też fakt, że rodzice muszą mieć minimum 18 miesięcy. Jakie są wady i zalety danej rasy? Nie dajmy sobie wcisnąć szczeniaka na siłę. Wiem, że to jest wyjątkowy moment, a wszystkie szczeniaki są słodkie :) Jeżeli jednak hodowca jedynie zachwala swoją rasę i próbuje nam wcisnąć szczeniaka na siłę, możemy zacząć coś podejrzewać. Każda rasa ma swoje plusy i minusy. Dobry hodowca będzie opowiadał o zaletach, ale nie ominie żadnej z wad. Ba, możliwe, że nawet będzie wyolbrzymiał wady. Nie zwalnia nas to oczywiście z obowiązku czytania o rasie jak najwięcej się da. Czy szczeniak był socjalizowany? Proces socjalizacji jest niezwykle ważny i odbywa się w dużej mierze między 4, a 12 tygodniem życia. Wtedy właśnie kształtuje się psia osobowość i charakter. Dobrze, jeśli pies w tym czasie pozna dużo, a nawet wszystko z czym będzie miał do czynienia w przyszłości. Składają się na to różne sytuacje, ludzie, zwierzęta, przedmioty, dźwięki czy zabiegi (np. pielęgnacyjne) Jeśli właściciele hodowli tego nie robili macie niewiele czasu! Czy został dokonany przegląd weterynaryjny miotu, który określa stan zdrowia poszczególnych szczeniąt? Jeśli macie wątpliwości co do wyboru hodowli poproś o pomoc behawiorystę. Koło 4-5 tygodnia życia szczeniaki powinny być pierwszy raz odrobaczone, a koło 6-7 tygodnia życia zaszczepione na nosówkę i parwowirozę. Kolejne odrobaczenia i szczepienia leżą już po stronie nowego opiekuna szczeniaka. Wraz ze szczeniakiem, metryczką, umową kupna i wyprawką powinniśmy otrzymać od hodowcy książeczkę zdrowia potwierdzającą dokonanie pierwszych szczepień i odrobaczenia. Jaki powinien być idealny opiekun psa z danej rasy? W tym momencie należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy dana rasa jest dla nas. Nie wybierajmy psa tylko na podstawie tego, który nam się podoba bo możemy doprowadzić do wyjątkowego niezgrania charakterów - naszego i psa :) Odpowiedzmy sobie w tym momencie czy podołamy wychowaniu psa danej rasy - tylko szczerze! :) Czy możesz liczyć na kontakt i wsparcie, gdy już odbierzesz szczeniaka? Tego nie zapewni ci żaden pseudohodowca. Najczęściej zapada się pod ziemię, gdy tylko odbierzesz psa, nie odbiera telefonów i nie odpisuje na mejle. Nikt nie zna szczeniaków i ich rodziców lepiej niż ich opiekun - hodowca. Do kogo więc masz się zwrócić, gdy coś cię zdziwi albo zaniepokoi? Dlaczego hodowca zdecydował się na to krycie? Hodowcy kryją dwa osobniki, by wzmocnić w rasie jakieś konkretne cechy. Warto się dowiedzieć, jakie cechy hodowca chciał wzmocnić tym konkretnym kryciem. Czy będzie przygotowana dla ciebie umowa? Czy w umowie będzie klauzula o możliwości odebrania ci psa i o możliwości zwrotu psa do hodowli? Dlaczego to istotne? Hodowca, któremu zależy na dobru psa nie chce dopuścić do sytuacji, w której będzie mu się działa krzywda. Np. sprzeda komuś psa do domu, a ktoś uczepi go na łańcuchu przy budzie albo wystawi w walkach psów. Podobnie ty, możesz zauważyć u psa poważne wady zdrowia lub charakteru, które zostały przez hodowcę zatajone albo niedostatecznie przebadane. Lepiej to obgadać jeszcze przed zakupem. Oczywiście powyższa lista pytań do hodowcy nie jest wystarczająca. Są to kwestie, które warto poruszyc na początku i są bardzo istotne. Osobiście polecam zadawać hodowcy nieprzywoitą ilość pytań. Im więcej, tym lepiej. Nie bójmy się, że hodowca się zniecierpliwi lub zdenerwuje. Dobry hodowca będzie dumny z tego, że pytamy. Szczenięta mopsa Istnieje wiele teorii na temat tego jak wybrać szczeniaka, który najlepiej rokuje wystawowo. Sama zastanawiałam się długo nad kupnem mojego, dlatego też przeczytałam wiele informacji na ten temat w Internecie, czy w prasie kynologicznej. Rozmawiałam też w hodowcami i pytałam na co oni zwracają uwagę. Poniżej zebrałam garść rad, które moim zdaniem mogą przydać się każdemu, kto ma zamiar kupić psa rasowego z zamiarem pokazywania go na wystawach ZKwP i ewentualnego dalszego rozmnażania. Na początek mała dygresja – warto bowiem pamiętać, że żadne szczenię nie daje gwarancji tego, że będzie psem wystawowym odnoszącym wielkie sukcesy. Pewność co do predyspozycji psa możemy mieć jedynie, gdy zdecydujemy się na kupno młodzieńca już w pełni rozwiniętego. Nawet u szczeniąt po najbardziej utytułowanych rodzicach może zdarzyć się, że na przykład nie wyrośnie ząb lub pojawią się inne wady zgryzu, które stabilizują się dopiero po zmianie uzębienia. Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a jest to tylko jeden z wielu przykładów wad, które mogą pojawić się w czasie dorastania danego osobnika. Wróćmy jednak do tego, co jesteśmy w stanie sprawdzić podczas zakupu zazwyczaj około dwumiesięcznego szczenięcia. 1. Jak zaplanować poszukiwania psa rasowego? Po pierwsze zanim kupisz psa, warto dokładnie zapoznać się z wzorcem rasy, która nas interesuje. Oficjalne wzorce wszystkich ras są dostępne na stronie internetowej ZKwP. 4 miesięczny pies lhasa apso Kolejnym etapem będzie znalezienie rodziców, którzy w naszym odczuciu są najbliżej wzorca i tego jak go interpretujesz. Oczywiście rodowód psów, które aktualnie wpadną nam w oko też należy wziąć pod uwagę, bo jeżeli na przykład od wielu pokoleń wstecz będą w nim same psy użytkowe, to szansa na psa o aparycji nadającej się na wygrywanie wystaw jest nikła. Gdy znajdziemy miot, który szczególnie nam się spodoba warto zapytać hodowcę o jego hodowlane doświadczenie, dlaczego skrzyżował tę konkretną parę rodziców i jakie miał założenie. Nie bójmy się o to zapytać – jeżeli hodowca ma duże doświadczenie, to najpewniej będzie mu miło, że może się nim pochwalić. Oczywiście to, że ktoś jest początkujący też nie powinno go od razu skreślać w oczach hodowcy – przecież każdy kiedyś zaczynał. Warto również już na początku powiedzieć też hodowcy o swoich oczekiwaniach. Kiedy osoba planująca miot lub posiadająca szczenięta na sprzedaż będzie wiedziała o Twoich planach, to najzwyczajniej będzie mogła dobrać Ci najlepiej rokującego psiaka, szczególnie jeśli się na tym zupełnie nie znasz. Uczciwy hodowca wybierze najlepszego na ten moment psa dla Ciebie. Jeśli możesz, spotkaj się z nim wcześniej, aby obejrzeć mamę, porozmawiać o jej osiągnięciach. Na zdjęciach może wyglądać zupełnie inaczej niż w rzeczywistości. Wymarzona sytuacja to taka, kiedy nie jest to suka jednego tytułu, tylko taka, która regularnie jest prezentowana na wystawach, jak również nierzadko wygrywa w swojej rasie. Jeżeli wcześniej były w hodowli szczeniaki od tej samej suki, możesz zapytać, ile z nich jest wystawianych oraz jaki jest ich stan zdrowia. Wprawdzie to, że reszta rodzeństwa jest w pełni zdrowa nie świadczy jeszcze o tym, że na 100% wszystkie takie będą, ale zawsze zwiększa to nasze szanse na sukces. Zdrowie rodziców i rodzeństwa jest szczególnie ważne przy wyborze ras często obciążonych chorobami, jak na przykład buldogi francuskie. Warto też zapytać o badania wymagane dla danej rasy, a jeżeli okaże się, że hodowca bada swoje psy, niezależnie od tego czy w Polsce jest taki wymóg, czy nie, to wiedz, że dobrze trafiłeś. Dodatkowo sprawdź też czy jest to skojarzenie w pokrewieństwie czy też nie (zdania na ten temat są podzielone, ale wielu hodowców uważa, że lepiej nie). Generalnie, im więcej pytań zadasz na początku, tym lepiej. Jeżeli się nie znasz, ale chcesz psa na wystawy, to po prostu podziel się tą informacją z hodowcą. Każdy kiedyś zaczynał i musisz pamiętać, że w takiej sytuacji nie szukasz tylko szczeniaka, ale też osoby, która cię przez ten świat poprowadzi. Mówiąc wprost – radzę, aby znaleźć hodowcę, który z chęcią będzie dzielił się wiedzą. 2. Na co zwrócić uwagę podczas wizyty w hodowli? Bardzo ważną kwestią są też warunki w jakich odchowany został szczeniak w hodowli. Podstawowym elementem jest sprawdzenie czy szczeniaki wraz z rodzącą je suką były trzymane w domu czy w kojcu. Jeśli jest to hodowla, która potomstwo swoich psów odchowuje w domu, to szczenię najprawdopodobniej będzie zaznajomione z pojęciem mebli, trzaskania , domowych odgłosów itp. W przypadku szczenięcia „kojcowego” wzięcie go do domu będzie na początku większym stresem zarówno dla psa jak i dla Was. W miarę swoich możliwości po przybyciu do hodowli możesz sprawdzić linię kręgosłupa, to jak mały się rusza, a także zgryz psa i nadgarstki czy na przykład nie są miękkie lub nie mają tzw. postawy francuskiej. Niektórzy radzą, aby u psów sprawdzić jądra, jednak gdy kupujemy 8-tygodniowego szczeniaka, który nadal się rozwija może to być niemożliwe. Jeżeli znajdziemy kogoś, kto trochę się na tych sprawach zna możemy na odbiór szczenięcia zabrać go ze sobą. Ktoś, kto za nas sprawdzi podstawowe cechy świadczące o zdrowiu malucha i wychwyci wszelkie widoczne wady możliwe do sprawdzenia, a bardzo rzutujące na przyszłość szczenięcia i tym samym Waszego z nim życia. Może też (często w przeciwieństwie do nas) „chłodnym okiem” spojrzeć na szczenię, w które my jesteśmy ślepo zapatrzeni. Szczenię cavaliera z mamą Jeżeli na miejscu zdecydujemy, że trafiliśmy na tego jedynego psa, to pozostaje nam już tylko podpisanie umowy. Najlepiej, jakby hodowca wysłał nam wstępny zarys umowy jeszcze przed wizytą na miejscu. Umowa powinna zawierać informacje o nabywcy i hodowcy. Dane psa, cenę, ustalenia i warunki. Czymś zupełnie normalnym i zrozumiałym dla obu stron powinien być też zapis o zakazie używania danego psa w hodowli nie zrzeszonej w ZKwP. Jeżeli druga strona się na to zgodzi możemy też zawrzeć w niej dodatkowe ustalenia na wypadek różnych sytuacji, których nie jesteśmy w danej chwili przewidzieć. Na przykład co w sytuacji, gdy jądro się cofnie i nie będzie się dało go sprowadzić? Należy ustalić też co, gdy z jakichś przyczyn u naszego przyszłego szczeniaka rozwinie się inna wada, która wykluczy go z sukcesów wystawowych. Pamiętaj, też że jeśli ktoś hoduje psy wiele lat nie znaczy z góry, że jest w pełni nieskazitelny. Owszem, większość hodowców będzie chciało pokazać się z jak najlepszej strony i będzie z nami uczciwa, jednak warto mieć się na baczności przez cały okres zakupu, aby później nie mieć niemiłych niespodzianek. Podsumowanie Przede wszystkim pamiętajmy, że pośpiech w poszukiwaniu psa do hodowli nie jest wskazany. Pies, którego wybierzesz z myślą o pokazywaniu go na wystawach musi mieć to „coś”. Do wygrywania na wystawach psów rasowych potrzebna jest bowiem nie tylko zgodność danego osobnika z wzorcem rasy. Takich wbrew pozorom jest dość dużo. Jednak „ten jedyny”, który wygra spośród wielu na show musi wyróżniać się zarówno wyglądem zewnętrznym, jak i charakterem, a najlepiej jakby do tego wszystkiego lubił też kontakt z człowiekiem i wspaniale współgrał z handlerem podczas pokazu. Są osoby, które kilka lat obserwują psy z różnych hodowli, ich rodowody, śledzą oceny z wystaw w danej rasie, a także przychodzą na większe wystawy zobaczyć stawkę na żywo zanim zdecydują się na kupno. My rozglądaliśmy się za odpowiednim dla nas szczeniakiem pół roku. Wtedy wydawało mi się to jak wieczność, ale teraz nie żałuję żadnej poświęconej minuty na szukanie mojego reproduktora lhasa apso. Pojawienie się szczeniaka w domu to zawsze duża zmiana. Wszak to kolejny członek rodziny i swoje prawa ma. Zanim maluch trafi pod nasz dach, trzeba przejść trudny etap wyboru. Będzie mały czy duży? Jaka rasa? Jaka hodowla? I najważniejsze – czy to dobry pomysł? Do znudzenia można powtarzać, że posiadanie zwierząt to obowiązek na lata, a i tak znajdą się tacy, którzy swoje “domowe stado” powiększą pod wpływem impulsu. Przy tych pytaniach i wątpliwościach, przydaje się rozmowa z hodowcą. I to takim z prawdziwego zdarzenia. Ale jak do niego trafić i nie dać się po drodze zrobić w balona? Wiem, jak powinna wyglądać sensowna hodowla i jaką opiekę trzeba zapewnić szczeniętom od pierwszych minut życia, ale każda rasa jest inna. To co uniwersalne, to postawa hodowcy, która jest szalenie ważna. O tym właśnie będzie ten post. Jeśli aktualnie szukacie szczeniaka, to przeczytajcie na co warto zwrócić uwagę podczas wyboru hodowli. W tekście celowo nie piszę o pseudohodowcach, gdyż z założenia takie miejsca należy omijać szerokim łukiem. Targowiska, bazary, ogłoszenia “sprzedam rasowe szczenięta” (choć żadnych dokumentów nie mają) – to zawsze ogromne ryzyko, więc unikajcie takich ofert. Dwutygodniowe szczenięta zajmują się głównie spaniem i jedzeniem. fot. Migoto Inu FCI MIEJSCE MA ZNACZENIE Z wizytą u maluchów, czyli spotkania czas zacząć! Nie ma nawet takiej opcji, żeby szanujący się hodowca nie chciał osobiście poznać nowego właściciela szczenięcia. Miejsce w którym wychowują się maluchy ma wielkie znaczenie. Wizyta w hodowli będzie nie tylko okazją do zabawy z uroczymi psiakami, ale przede wszystkim daje to możliwość sprawdzenia warunków, w jakich przebywają psy (nie tylko szczenięta!) oraz oceny kontaktu hodowcy ze zwierzętami. Psiaki powinny przebywać w bezpiecznym, czystym i ciepłym miejscu razem z matką. Nie ma przeciwwskazań, żeby odwiedzić je już w pierwszych tygodniach życia! Oglądanie 2-tygodniowego malucha nie będzie szalenie ciekawe, bo w tym wieku psiaki są leniwymi kluskami, ale można wtedy rzucić okiem na to, jak funkcjonuje cała hodowla. Nie wspominając o tym, że łatwo wtedy zauważyć np. oznaki niedożywienia albo zaniedbania w podstawowej pielęgnacji. Z zachowania starszych szczeniąt można tez dużo wyczytać. Jeśli psiaki będą bały się ludzi i będą unikać kontaktu, jest to znak, że hodowca zaniedbuje proces socjalizacji, a tego już lekceważyć nie można. Jak powinna wyglądać taka wizyta? Umawiacie się, przyjeżdżacie, oglądacie miejsce, w którym są maluchy, hodowca pokazuje Wam inne psy i rodziców szczeniąt (albo przynajmniej matkę), możecie poznać się z małym stadkiem i… dużo, dużo rozmawiacie. O czym? O rasie, o doświadczeniach hodowlanych, o szkoleniu, o badaniach i uprawnieniach rodziców. Zdarza się, że hodowcy niechętnie pokazują matkę szczeniąt, ale z doświadczenia wiem, że nie powinno to być problemem. Suka może być zdenerwowana obecnością gości i po porodzie nie wygląda jak milion dolarów, ale nie można też wpadać w skrajność. Zabawy matki z kilkutygodniowymi maluchami to piękny obrazek i nie ma powodu, żeby to ukrywać. NIEDOPUSZCZALNE jest to, żeby jedyne spotkanie z hodowcą odbyło się np. w kawiarni, na parkingu, przy sklepie, w parku. To już zawsze pachnie jakimś dziwnym biznesem. Zakup psa to nie zamówienie pizzy z dostawą do domu. Wymaga to zupełnie innej otoczki, więc nie dajcie się nabrać na żadne: “w kawiarni będzie przyjemniej”! U mamy najlepiej… fot. Migoto Inu FCI ROZMOWA – SPRAWA PODSTAWOWA! Hodowca to naprawdę wspaniałe źródło informacji, bo to on spędza najwięcej czasu z maluchami i zna (a przynajmniej powinien znać) rasę. Często opieką nad psami zajmuje się cała rodzina, bo uwierzcie mi, odchowanie szczeniąt to zajęcie na pełen etat. Im więcej czasu poświeci się maluchom, tym bardziej to procentuje w późniejszym czasie, wiec nie dajcie sobie wciskać bzdur, że najlepiej szczeniętami zajmie się matka i można je zostawić na 8 tygodni, aż podrosną. O co pytać hodowcę? O wszystko, co Was martwi i ciekawi. Mało tego! Hodowca sam powinien Wam powiedzieć jak zadbać o szczenię w nowym domu. Karmienie, zabezpieczenie domu, wybór posłania i zabawek, kontakt z innymi zwierzętami, terminarz szczepień – to wszystko podstawy, które warto przegadać. Często spotkania z nowymi właścicielami trwają godzinami, ale powiem Wam szczerze, że to naprawdę cieszy. Z punktu widzenia hodowcy, to coś dobrego, bo widać zaangażowanie nowych właścicieli. Co więcej, rozmowy nie kończą się wraz z ostatnim podrapaniem psiaka za uchem i wydaniu wyprawki (zestawu podstawowych rzeczy np. obroży; smyczy; karmy, którą je maluch; miseczki; zabawek)! Do dobrego hodowcy możecie ze spokojem pisać i dzwonić i bardzo prawdopodobne, że on sam wyjdzie z taką inicjatywą. Będzie to zwykła troska. Niezwykle łatwo przywiązać się do takiego malucha, więc to ważne, żeby znaleźć mu odpowiedni dom. Fot. Migoto Inu FCI NIE SPRZEDAM PANU PSA! Może trudno Wam w to uwierzyć, ale odmowa sprzedaży psa zdarza się dość często. Dlaczego? Czasami po prostu coś nie gra. Jeśli do moich rodziców przyjeżdżają ludzie, którzy chcą szczeniaka, “bo jest ładny i mięciutki”, “bo widzieli film Mój przyjaciel Hachiko i się zakochali”, a wyraźnie widać, że nie są gotowi na to, żeby odpowiednio się psem zająć, niestety zderzają się z odmową. Wbijcie sobie do głowy, że dobry hodowca NIGDY nie będzie nikogo namawiać na zakup szczenięcia. Nigdy. Pod żadnym pozorem. Posiadanie szczeniąt, to ogromna radość i przywiej, więc nie można ich “wypychać” do innych domów na siłę. Jeśli ktoś jest zbyt ofensywny w reklamowaniu swojej hodowli, to powinno to być sygnałem ostrzegawczym. Przykładem marketingu z piekła rodem, będzie kolejny punkt… TO IDEALNY PIES! LEPIEJ PAN TRAFIĆ NIE MÓGŁ! Kiedy rozmawiałam z rodziną o tym poście, przypomnieli mi o anegdocie krążącej wśród hodowców. Marketing kłamstwem podszyty. Co sobie wymarzysz, to usłyszysz. Potencjalny właściciel w rozmowie z koszmarnym hodowcą: – Halo, chcę kupić psa z ogłoszenia. A czy on się nadaje dla dzieci? Łagodny jest? – Taaak, nadaje się świetnie! Będą się uwielbiać! Zabawom nie będzie końca! – A czy on dobrze stróżuje? Będzie bronił rodziny? – Ah, taak! Wspaniały, groźny stróż! – A czy słuchać mnie będzie? Czy trzeba go szkolić? – Oczywiście, bardzo posłuszne psy! Wie Pan, z natury takie są. Szkolenie niepotrzebne! Jeśli ktoś zaczyna rozmowę w ten sposób, od razu zapala mi się czerwona lampka. Prawda jest taka, że nie ma ras idealnych i z każdym psem trzeba pracować. I nie ma tu znaczenia wielkość psa i rasa. Znam przynajmniej kilka gabarytowo małych czworonogów, które osobowością i zachowaniem są w stanie terroryzować całe rodziny. Hodowca, który nie mówi o wadach danej rasy, jest po prostu nieuczciwy. O co pytać? O choroby, które pojawiają się wśród psów danej rasy, o to czy rodzice szczeniąt mają aktualne badania (np. w przypadku akit wykonuje się badania pod kątem dysplazji i chorób oczu, choć nie są obowiązkowe, co nie przestaje mnie dziwić). Hodowca ma obowiązek uświadomić przyszłego właściciela, z jakimi problemami może się zderzyć w wychowaniu psa. To zwykła uczciwość i troska o dobro psa. Złota rada Vesper! O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ: Wybieramy wyłącznie hodowle zarejestrowane w Związku Kynologicznym w Polsce. Oglądamy i odbieramy szczenięta z miejsca, w którym się wychowują. Przy wyborze szczenięcia nie bazujemy wyłącznie na zdjęciach i opisie hodowcy! Warto samemu pojechać i na żywo obejrzeć cały miot. Patrzymy w jakich warunkach żyją maluchy i inne psy w hodowli. Zwracamy uwagę na kontakt hodowcy ze zwierzętami. Mamy prawo oczekiwać przedstawienia uprawnień hodowlanych rodziców – rodowodów oraz badań. Badanie rodziców szczeniąt pod kątem np. dysplazji to obowiązek hodowcy. Każda rasa ma predyspozycje do jakichś chorób, więc przed wizytą u hodowcy dokładnie zapoznajcie się z opiniami innych właścicieli. Internet to pod tym względem naprawdę niezwykłe źródło informacji. Nie dajcie się zasypać hodowcy dyplomami i medalami z wystaw. Uprawienia rodziców szczeniąt są ważne, ale nie może być to dominującym elementem rozmowy. Przecież nie wrócicie do domu z medalem, tylko z małym czworonogiem! Zadawajcie pytania! Im więcej się dowiecie, tym lepiej dla Was. Przeznaczenie? :) Tak naprawdę jest cała masa rzeczy, na które powinno się zwrócić uwagę podczas wyboru hodowli. Ważne jest to, żeby kierować się nie tylko tym, czy hodowla jest zarejestrowana w ZKWP, ale też intuicją. Jeśli hodowca zaczyna się motać przy prostych pytanich, to znaczy, że coś nie gra. Czy warto wtedy ryzykować? Z doświadczenia wiem, że nie. Jest wiele ludzi, którzy są wielkimi pasjonatami kynologii i w hodowlę wkładają wiedzę i miłość. Jeśli mogę Wam coś poradzić – nie bójcie się pytać i szukajcie. Nawet jeśli na wymarzonego psa będzie trzeba trochę dłużej poczekać. Czasami musi po prostu zadziałać przeznaczenie. ;) K. Wiesz już, która rasa psa jest Twoją ulubioną? Zatem pewnie nie możesz się doczekać, żeby zabrać szczeniaka ze sobą do domu. Aby jednak uniknąć później przykrych niespodzianek, należy kupić wybranego psa rasowego tylko od renomowanego hodowcy. Za pomocą poniższych punktów można sprawdzić wiarygodność hodowcy. Poznaj 12 pytań do hodowcy, które należy zadać przy zakupie szczeniaka. Spis treści Dlaczego tak ważne jest, aby kupować psy od wiarygodnego hodowcy?Poszukiwanie hodowcy i pierwszy kontakt12 pytań do hodowcy przy zakupie szczeniaka Kiedy już zobaczysz słodkiego szczeniaka merdającego radośnie ogonkiem i patrzącego na Ciebie z zaciekawieniem swoimi ogromnymi oczami, często jest już za późno na podjęcie jakichkolwiek racjonalnych decyzji. Niestety, wiedzą o tym również pseudohodowcy zwierząt, którzy liczą na szybkie pieniądze zarobione na chorych i słabo zsocjalizowanych szczeniętach. Często, nawet jeśli wiemy, że ten sprzedawca nie jest wiarygodny, czujemy potrzebę, aby poprzez nasz zakup dać choć jednemu z jego niewinnych psów lepsze życie. Tyle, że wtedy nie wyświadczasz ani sobie ani zwierzęciu przysługi! Dlaczego tak ważne jest, aby kupować psy od wiarygodnego hodowcy? Z pewnością chcesz mieć zdrowego psa o stabilnym charakterze, z którego Ty i Twoja rodzina będziecie mogli cieszyć się przez wiele lat. Na pewno nie chcesz myśleć o problemach behawioralnych, chorobach i częstych wizytach u weterynarza. A kto kupi szczeniaka od kogoś, kto tylko rozmnaża psy, niestety musi się tego spodziewać. Rzekoma okazja szybko okazuje się pułapką pełną kosztów, bo nierzadko opłaty weterynaryjne wielokrotnie przekraczają cenę zapłaconą za szczeniaka. Co więcej, swoim zakupem wspierasz przestępcze machinacje handlarzy zwierzętami, których cierpienie przez to się przedłuża. Dlatego pamiętaj, aby starannie wybrać hodowcę swojego szczeniaka. Renomowany hodowca starannie dobiera swoje psy hodowlane według ustalonych kryteriów. Zdrowie i siła rasy są zawsze priorytetem. Wykluczając psy chore lub wykazujące niepożądane zachowania, hodowca zapewnia, że rasa może być kontynuowana, a Ty otrzymasz szczeniaka, z którym nie musisz obawiać się żadnych przykrych niespodzianek. Poszukiwanie hodowcy i pierwszy kontakt Zapytaj innych opiekunów psów lub kluby poświęcone konkretnej rasie o adresy renomowanych hodowców. Podczas poszukiwań w Internecie upewnij się, że hodowca jest zarejestrowany w związku lub przynajmniej w oficjalnie zarejestrowanym klubie rasy. Zadzwoń do hodowcy i poproś o umówienie się na spotkanie, aby poznać go osobiście na miejscu. Pierwsze ważne pytania możesz zadać telefonicznie, aby ustalić, czy warto wybrać się do hodowcy. Oczywiście rozmowa telefoniczna nie zastąpi wizyty u hodowcy, obejrzenia hodowli, szczeniąt i osobistej rozmowy na miejscu. Na pewno warto zadać następujące 12 pytań. Poważny hodowca ucieszy się z Twojego zainteresowania i chętnie odpowie szczegółowo na wszystkie poniższe pytania. 12 pytań do hodowcy przy zakupie szczeniaka Czy mogę zobaczyć miejsce hodowli? Renomowany hodowca chętnie pokaże Ci miejsce, w którym przebywają jego psy. Podczas wizyty upewnij się, że hodowla jest czysta i że szczenięta dorastają w jasnym, przestronnym, ciepłym i przyjaznym otoczeniu. Powinny też mieć wystarczająco dużo wody, zabawek, legowisk i kocyków, a także bliski związku z rodziną hodowcy. Aby móc odpowiednio opiekować się psią matką i każdym z małych piesków, hodowcy zazwyczaj nie mają szczeniąt przez cały rok ani kilku miotów w tym samym czasie. © muro / Czy mogę w spokoju przyjrzeć się szczeniakom? Jeśli hodowca ma obecnie w domu szczenięta, z pewnością z dumą pokaże Ci te milutkie stworzonka. I nawet jeśli serce skacze nam na widok nieporadnych jeszcze czworonogów i najchętniej przygarnęlibyśmy je wszystkie od razu, warto przyjrzeć się im przez chwilę bardzo uważnie. Czy wszystkie szczenięta wyglądają zdrowo, a pokój dla szczeniąt jest czysty i zadbany? Jak wygląda ich sierść i jak maluchy się zachowują? Szczeniaki są z natury otwarte, ciekawskie i uwielbiają ruch. Jeśli natomiast nie wykazują zainteresowania Twoją wizytą, leżą apatycznie w kącie, wydają się niespokojne lub ewentualnie mają wzdęty brzuch, należy zdecydowanie powstrzymać się od ich kupna. Czy mogę zobaczyć mamę szczeniąt? Aby szczeniaki miały optymalny start w życie, powinny one pozostać z matką przez co najmniej osiem tygodni. W wielu krajach jest to nawet zapisane w odpowiedniej ustawie. Jeśli małe psy żyją u hodowcy bez matki, wskazuje to na wątpliwy handel szczeniakami. Oczywiście, niektórzy handlarze także o tym wiedzą i na pytanie o matkę pokazują swoim klientom jakąś inną dorosłą sukę. Dlatego należy uważnie przyglądać się i obserwować, jak suka zachowuje się w stosunku do szczeniąt. Jeśli nie wykazuje żadnego zainteresowania nimi, a nawet je odpycha, prawdopodobnie nie jest ich matką. Zwróć także uwagę na relacje między matką szczeniąt a hodowcą. Czy istnieje między nimi bliska, pełna miłości i przyjaźni relacja, czy też interakcja wydaje się raczej szorstka i nacechowana nieufnością? W takim przypadku należy zdecydowanie zacząć szukać innego hodowcy. Czego hodowca chce się ode mnie dowiedzieć? Hodowla psów rasowych wymaga od hodowcy wiele poświęcenia i zaangażowania. Bez pasji do swojej pracy hodowca prawdopodobnie nie byłby w stanie spełnić surowych warunków narzuconych przez komisję hodowlaną, przejść testów osób odpowiedzialnych za kontrolę standardu rasy, spędzić długich godzin na wystawach hodowlanych i tolerować nieprzespanych nocy przy ciężarnej suczce. Oczywiście hodowca zarabia również pieniądze na sprzedaży swoich szczeniąt, ale sądząc po ilości pracy, jaką wkłada w hodowlę, szybko można się zorientować, że jego głównym celem jest miłość i zachowanie charakteru danej rasy psów. Każdy, kto tak dużo inwestuje, chce również wiedzieć, że ich ukochane szczenięta będą się miały dobrze w nowym domu. Nie zdziw się więc, jeśli hodowca będzie intensywnie wypytywał o Twoją sytuację, pracę i plany na przyszłość –zinterpretuj to jako pozytywny znak, że jesteś u dobrego hodowcy. Im lepiej hodowca Cię pozna, tym lepiej będzie mógł ocenić, czy rasa i dane szczenię pasuje do Ciebie i Twojego życia. Czy szczenięta są zaszczepione, zaczipowane i odrobaczone? Hodowcy są zobowiązani do terminowego szczepienia swoich szczeniąt. W wieku ośmiu tygodni małe pieski są szczepione przeciwko żółtaczce, leptospirozie, parwowirozie i nosówce. Poproś o przedstawienie świadectwa szczepień, sprawdź jego autentyczność i zobacz, czy wszystkie obowiązkowe szczepienia są wpisane. Jeśli masz kontakt z hodowcą przed pierwszym szczepieniem, możesz również zapytać go, czy możesz towarzyszyć mu u weterynarza. Zapytaj też o nazwisko i adres odpowiedzialnego weterynarza i dowiedz się, czy szczenięta są zaczipowane i regularnie odrobaczane. Czy dostępne są wszystkie niezbędne dokumenty? Psy z oficjalnie uznanej hodowli są zarejestrowane i posiadają rodowód, który hodowca chętnie Ci pokaże. Wiążą się z tym różne testy predyspozycji i testy zdrowotne psów dopuszczonych do hodowli. Renomowany hodowca musi mieć wszystkie te papiery. Przyjrzyj się dokładnie certyfikatom oraz rodowodom i zadaj pytania na ich temat. Hodowca zazwyczaj bardzo starannie dobiera zwierzęta i z pewnością chętnie wyjaśni Ci swój wybór, jeśli tylko o to poprosisz. Czy hodowca jest członkiem uznanego związku lub klubu rasy? Profesjonalni hodowcy danej rasy są zazwyczaj zorganizowani w oficjalnym klubie rasy. Jeśli jest to uznana rasa psów, klub jest zrzeszony w związku wyższego szczebla. Sprawdź, czy hodowca posiada dowód członkostwa. W poszukiwaniu hodowcy najlepiej jest kontaktować się tylko z tymi, których adresy znajdują się na stronie internetowej związku danej rasy. Dlaczego hodowca zdecydował się na akurat tę rasę? Jak już wspomniano w punkcie 4: Hodowla psów rasowych wymaga zamiłowania, ponieważ na tym niezwykle pracochłonnym „hobby” raczej nie można się wzbogacić. Hodowca będzie więc miał dobre powody, dla których zdecydował się na hodowlę „swojej” rasy. Co sprawia, że ​​rasa jest tak wyjątkowa w jego oczach? Co ceni sobie w pracy z tymi psami? Podczas osobistej rozmowy z doświadczonym hodowcą możesz się dowiedzieć sporo o danej rasie. Sprawdź, czy Twoje motywacje wyboru tej rasy są zgodne z doświadczeniem i przeżyciami hodowcy. Rozmowa z hodowcą, który ma wieloletnie doświadczenie z daną rasą, jest często bardzo pouczająca i nie zastąpi jej żaden opis rasy w książkach czy w Internecie. © sushytska / Jaką karmę hodowca podaje swoim szczeniakom? Prawidłowe odżywianie odgrywa kluczową rolę dla zdrowia szczeniąt. W ciągu pierwszych sześciu do dziesięciu tygodni szczeniak otrzymuje wszystkie ważne składniki odżywcze z mleka matki, a potem musi stopniowo przyzwyczajać się do samodzielnego jedzenia. Młode psy potrzebują od dwóch do czterech razy więcej energii i składników odżywczych niż psy dorosłe, co oznacza, że potrzebują specjalnej karmy dla szczeniąt, która jest idealnie dostosowana do ich potrzeb. Poważny hodowca dba o wysokiej jakości karmę dla szczeniąt, aby zapewnić szczeniętom wszystkie potrzebne im składniki odżywcze w odpowiedniej ilości, aby mogły zdrowo rosnąć i aby zapobiegać późniejszym dolegliwościom. Kiedy zapytasz go o karmę, z pewnością chętnie udzieli Ci informacji i jednocześnie zaleci plan żywieniowy na kilka pierwszych tygodni w nowym domu. Jak szczenięta są socjalizowane? Pierwsze tygodnie życia psa mają kluczowe znaczenie dla jego późniejszego życia. Bliski kontakt z matką, wspólne mieszkanie z rodzeństwem oraz intensywna opieka hodowcy i jego rodziny kształtują małego psa oraz sprawiają, że może on przejść przez swoje dalsze życie pewny siebie i wolny od lęku. W pierwszych tygodniach szczenię powinno jak najwięcej dowiedzieć się o tym, z czym spotka się w późniejszym życiu codziennym: Inne psy, inni ludzie, dzieci, odgłosy urządzeń kuchennych, samochodów lub motocykli. Udana socjalizacja jest niezbędna, aby pies był zrównoważony, wolny od lęków i o silnym charakterze. Jednak ważne jest, aby mały pies nie został przeciążony. Szanujący się hodowca ma zazwyczaj dokładny plan socjalizacji swoich szczeniąt w pierwszych tygodniach ich pobytu u niego. Zadba o to, by zdążyły już poznać jak najwięcej, zanim zostaną przekazane nowej rodzinie, a jednocześnie dopilnuje, by nie przesadzić z wizytami obcych, innych zwierząt, hałasem odkurzacza, telewizora i trzaskających toreb. Będzie on w stanie dokładnie wytłumaczyć, do czego szczenięta były już przyzwyczajone i w jakim stopniu należy kontynuować socjalizację młodego psa w domu i w życiu codziennym. Ile kosztuje szczeniak i czy zostanie podpisana umowa sprzedaży? Oczywiście będzie trzeba również przedyskutować sprawy biznesowe z hodowcą i bez wątpienia zainteresuje Cię cena, jaką pobiera za swoje szczenięta. Psy rodowodowe kosztują zazwyczaj od 1600 do 7000 złotych. Cena może oczywiście różnić się w zależności od rasy i hodowcy. Nastaw się sceptycznie, jeśli cena jest znacznie niższa od średniej ceny za psa danej rasy. Hodowca inwestuje w swoje psy dużo czasu i pieniędzy, zabiera je do weterynarza, na badania, szczepi i odrobacza, zapewnia zwierzętom odpowiednią karmę, opiekę i zajęcie oraz bierze udział w doszkalaniu. Cena jest zatem uzasadniona, a hodowca z pewnością wyjaśni Ci, co się na nią składa. Ponadto poważny hodowca będzie sprzedawał swoje psy tylko z umową sprzedaży. Oprócz uzgodnionej ceny zakupu i danych kontaktowych kupującego i hodowcy, zawiera ona również ważne informacje dotyczące odpowiedzialności hodowcy i cech identyfikacyjnych psa, takich jak rasa, płeć, numer księgi stadnej i numer chipa szczenięcia. Czy mogę odwiedzić hodowcę ponownie? Pies może spowodować wiele zmian w życiu nowego opiekuna i dlatego należy odpowiednio rozważyć zakup pupila. Hodowca udzieli Ci rady i wsparcia w podjęciu tej ważnej decyzji i nigdy nie będzie Cię namawiał czy naciskał na zakup. Raczej wyjaśni szczegółowo, czego potrzebują psy tej rasy, czy dobrze dogadują się z małymi dziećmi i jakie wymagania stawiają w zakresie pielęgnacji, żywienia i wychowania. To całkiem normalne, a nawet wskazane, by przy pierwszej wizycie nie podejmować decyzji o zakupie szczeniaka. Zapytaj hodowcę, czy możesz ponownie odwiedzić szczenięta, aby lepiej je poznać. Każdy szczeniak jest jedyny w swoim rodzaju, więc im lepiej hodowca Cię pozna, tym łatwiej będzie mu wybrać z miotu szczeniaka, który idealnie do Ciebie pasuje i z którego przyjaźni będziesz się cieszyć przez wiele długich lat. Jeżeli zdecydowaliśmy się na psa rasowego, należy go kupić u hodowcy zarejestrowanego w Związku Kynologicznym. Mimo, że czasem pod patronatem Związku działają prawdziwe fabryki psów, które trzeba omijać z daleka, to znakomita większość hodowców odchowuje szczenięta z należytą starannością. Fakt, że jest gdzie zasięgnąć o nich opinii, znacznie zmniejsza ryzyko nabycia szczenięcia niedożywionego, zarobaczonego, czy też obciążonego dziedzicznymi wadami. Zgodnie z regulaminem szczenię powinno przejść przegląd hodowlany, być sprzedawane z tatuażem lub czipem i metryczką uprawniającą do otrzymania rodowodu. Szanujący się hodowca dołączy książeczkę zdrowia z wpisanymi do niej przez lekarza (nie przez hodowcę) datami odrobaczenia i szczepienia, trochę karmy, do której pies jest przyzwyczajony a także malutki kocyk przesiąknięty zapachem gniazda, który włożony do nowego legowiska pomoże mu szybciej zaaklimatyzować się w nowym domu. Niektórzy hodowcy dołączają „instrukcję obsługi psa”, która w przypadku nowicjuszy bywa bardzo pomocna. Nie ma miejsca, w którym można kupić psa z gwarancją, że będzie zdrowy i piękny, jednak kupno psa z dobrej hodowli jest obciążone znacznie mniejszym ryzykiem. Rodzice szczenięcia są psami rodowodowymi, co oznacza, że co najmniej od pięciu pokoleń ich pochodzenie jest udokumentowane. To, że odpowiadają wzorcowi rasy zostało zweryfikowane na wystawach i na przeglądzie hodowlanym. Dla wielu ras wymagane są testy psychiczne oraz badania wykluczające choroby dziedziczne, bez tego pies lub suka nie zostaną zakwalifikowane do hodowli. Wiemy, na jaką rasę zdecydowaliśmy się i jak pies będzie wyglądał na kolejnych etapach swojego rozwoju. Wiemy również, jakich predyspozycji i cech charakteru możemy się spodziewać i w jakim kierunku powinno pójść jego wychowanie i ewentualne szkolenie. Ta wiedza jest bardzo ważna, bo pies temperamentem i charakterem powinien pasować do trybu życia, możliwości i upodobań hodowli nierówna O tym, jaką wybrać hodowlę decyduje w dużej mierze to, czy chcemy kupić psa, który ma pełnić funkcję przyjaciela domu, czy też mamy ambicje hodowlane i wystawowe. Jeśli planujemy wystawianie psa, a w przyszłości być może zajęcie się hodowlą, powinniśmy poszukać szczenięcia z najlepszych linii hodowlanych, bo oprócz urody i dobrej psychiki powinien mieć także doskonały rodowód. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, bo jak znaleźć hodowlę „najlepszą”? Zacząć trzeba od wystaw, z których najważniejsza jest wystawa klubowa, bo tam można zobaczyć wszystkie najlepsze psy danej rasy. Jest to wystawa najpełniej obrazująca dorobek poszczególnych hodowli, które w konkurencji o tytuł „najlepszej hodowli” prezentują psy ze swoim przydomkiem. Konkurs na „najlepszego reproduktora” pokazuje, który pies prowadzi najpiękniejsze i najbardziej wyrównane potomstwo. Szczególną wagę zarówno w ocenie hodowli jak i reproduktora ma słowo „wyrównane”, bo jeśli hodowla potrafi wystawić stawkę w idealnie tym samym typie, to znaczy, że dopracowała się wyrównanego, wysokiego poziomu i piękny pies z tej hodowli nie jest dziełem przypadku, ale wynikiem doświadczenia i mądrej polityki hodowlanej. Kupując szczenię w takiej hodowli mamy naprawdę dużą szansę na to, że będziemy mieć pięknego psa wystawowego. Podobnie ocenia się reproduktora, który musi wyprowadzić potomstwo po kilku różnych sukach. Jeśli każdy pies w tej stawce wygląda inaczej, jeden jest większy, drugi mniejszy, jeden masywny, drugi drobnokościsty, to znaczy, że pies choćby sam był wybitny, to niestety swoich cech potomstwu nie przekazuje. Dobry reproduktor powinien wyprowadzić potomstwo tak wyrównane w typie, że aż trudno je rozróżnić. Bez względu na to, po jakiej są matce, dominujące są cechy ojca. Jeśli więc zależy nam na psie wystawowym, można również kupić szczenię za pośrednictwem właściciela reproduktora który wie, w jakiej liczącej się hodowli oczekiwany jest miot po jego psie i może, zgodnie z regulaminem, wybrać najlepsze szczenię w ramach rozliczenia za krycie. Nowicjuszowi, który dopiero rozpoczyna przygodę z kynologią trudno będzie samemu dokonać takiego wyboru. Warto więc przejrzeć strony internetowe klubów ras gdzie publikowane są wyniki wszystkich wystaw. Zauważymy, że najczęściej w czołówce znajdują się psy pochodzące z kilku zaledwie hodowli. Jeśli do tego zobaczymy, że psy z tym samym przydomkiem wystawiane są zarówno w klasie szczeniąt jak i weteranów, upewnimy się, że jest to hodowla z wieloletnim dorobkiem, która nie zmienia rasy w zależności od tego, jaka jest akurat moda i co się najlepiej sprzedaje. Zakup szczeniaka z takiej hodowli wiąże się wprawdzie z większym wydatkiem i często koniecznością dłuższego oczekiwania, ale na pewno się opłaci. Suki, które będą miały wybitne psy w rodowodzie, nawet, jeśli same wybitne nie będą, to pokryte odpowiednim psem mogą dawać doskonałe potomstwo. Dla hodowli zawsze cenniejsza jest mniej urodziwa suka z doskonałym rodowodem aniżeli piękna suka, w której rodowodzie próżno szukać psów wybitnych. Hodowcy od którego mamy zamiar kupić szczenię trzeba koniecznie powiedzieć, jakie z nim wiążemy nadzieje, z pewnością pomoże wybrać najlepsze szczenię z miotu, bo jemu też zależy na tym, żeby najpiękniejsze psy sławiły jego hodowlę, a nie były pokazywane wyłącznie na osiedlowym skwerku. Oczywiście żaden hodowca nie da gwarancji, że ze szczeniaka wyrośnie champion, bo o tym decyduje nie tylko doświadczenie hodowcy, lecz również los i łut szczęścia, ale losowi i szczęściu można, a nawet trzeba pomagać. Jeżeli kupujemy psa rasowego wyłącznie do towarzystwa, nie musimy szukać psa po wybitnych przodkach, ważniejsza jest jego psychika aniżeli widoczne tylko dla znawcy detale jego budowy anatomicznej. Nie wymuszajmy w takim przypadku na hodowcy, żeby nam sprzedał najlepsze eksterierowo szczenię, bo dla nas, uczciwie rzecz biorąc, nie ma to znaczenia. Wybór tego najlepszego jest zresztą bardzo trudny i obciążony dużym ryzykiem. Wiele razy hodowca "najlepszego" psa zostawił dla siebie, a potem na wystawie spotkał się na ringu z jego bratem, którego sprzedał, bo wydawał mu się mniej obiecujący i … przegrał. Jeśli więc kupujemy psa do kochania, najważniejsze jest to, żeby szczenię było zdrowe, dobrze odżywione i odchowywane w obecności ludzi a to, że ma odrobinę za nisko osadzony ogon zupełnie się nie liczy. Ale nawet, gdy chcemy mieć psa wyłącznie do towarzystwa, szukajmy go u hodowcy, bo tylko wtedy wiemy, co kupujemy i jaki będzie jak dorośnie. Pamiętajmy, że hodowla hodowli nierówna i decyzja musi być dobrze przemyślana.

o co zapytać hodowcę przed kupnem psa